Kapuśniak wegański z czerwoną soczewicą i tofu
składniki:
(ilość zależy od tego ile checz kapuśniaku , ja robie duuużoooo z 1kg kapusty i wielkiego garnka bulionu, soczewicy daję szklankę)
bulion warzywny
kapusta kiszona
cebule (2 małe)
tofu wędzone
soczewica czerwona
olej
ziemniaki - kilka
przyprawy do tego dużego gara:
kminek mielony - łyżka (taka stołowa;)
oregano 2 łyżki
słodka papryka łyżka
papryka wędzona łyżka
Robimy, zaczynamy od bulionu. Masz to super, ja nigdy nie mam, więc gotuje. Wiadomka obierasz włoszczyznę , woda (6 litrów do tego kilograma kapuchy), sos sojowy, 4 listki laurowe i 4 ziela angielskie, sól i gotuje się wywar. Tym razem dodałam też jakieś eko kostki (Michał znalazł).
W drugim garnku podsmażasz cebulę z przyprawami. Cebulę zawsze wrzucamy na zimny olej. Zeszkloną cebulę zalewasz odrobiną wody, dusisz. Wrzucasz tam kapuchę i podsmażasz, około 10 min. Podlewasz bulionem (pół szklanki), który powoli zaczynasz mieć i dusisz. W tym czasie gotujesz soczewicę i ziemniaki w osobnych garnkach ;). Uduszoną kapustę, ugotowane ziemniaki i soczewicę łączysz z bulionem. Podsmażasz tofu, można podlać sosem sojowym, podsypać płatkami drożdżowymi. Gotowe. Trochę logistyki wymaga, bo nie da rady z kwaśną kapustą nic gotować w jednym garnku, ale warto. Jest to zupa nad zupy moim zdaniem, a przez dodanie soczewicy i tofu robi się pełnowartościowy posiłek.