0,5 kg ziemniaków
(nie mogą być młode bo nie wychodzi) gotujemy w osolonej wodzie do miękkości.
Odcedzamy i ugniatamy na jednolitą masę bez grudek. Po wystudzeniu dodajemy 150
g. mąki pełnoziarnistej i 30 g. mąki ziemniaczanej i zagniatamy. Ciasto powinno
być dosyć zwięzłe. Dzielimy na 4 porcje formujemy wałeczki i kroimy kopytka.
Wrzucamy do wrzącej osolonej wody i po wypłynięciu gotujemy 3 minutki na małym
ogniu.
Sos
Garść suszonych
grzybów gotujemy przez kilkanaście minut w osolonej wodzie. Grzyby odcedzamy i
kroimy na małe kawałeczki. Na rozgrzany olej wsypujemy 2 łyżki mąki razowej i
mieszając czekamy aż się przesmaży. Do zasmażki dodajemy 150 ml wywaru
grzybowego, 2 łyżki płatków drożdżowych i pokrojone grzyby. Pozwalamy całości
pogotować się 2 minuty, intensywnie mieszając do uzyskania gładkiego sosu.
Ciekawe czy wyjdzie z batatów?
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że da radę ;)
Usuńjuż wieki nie robiłam kopytek, stęskniłam się za tym smakiem patrząc na Twoje danie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kopytka! moje ulubione to właśnie z sosem pieczarkowym lub bułką tartą:)
OdpowiedzUsuńKopytka były moją ulubioną potrawą z dzieciństwa. Twoja wersja ma ten dodatkowy plus, że jest wegańska. Super!
OdpowiedzUsuńfaktycznie prościutkie, coś spróbujemy, bo nigdy nie robiłem sam, zawsze kupne, ale Maugo bezglutenowa, to może coś się pokombinuje :) dzięki za fajną alternatywę :) pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńDo kopytek nie dodaje sie mąki ziemniaczanej tylko pszenną, do klusek śląskich dajemy ziemniaczaną
OdpowiedzUsuń