niedziela, 27 września 2015

Tofucznica z pomidorami



Podsmażamy jedną, pokrojoną w kostkę cebulę. Obieramy dwa małe, dojrzałe pomidory i kroimy w kostkę. Pomidory dodajemy do cebuli, smażymy przez chwilę, aż się rozpadną. Rozgniatamy w palcach kostkę tofu polsoi (białe bio tofu – taka większa kostka starczy na dwie osoby). Dokładamy tofu na patelnię. Posypujemy kurkumą (tak, by tofu zrobiło się żółtę, ale nie za dużo, bo potrawa nabierze gorzkiego smaku), solimy solą wulkaniczną i mieszamy.
Tofucznica z pomidorami jest wilgotna i naprawdę smakuje jak oryginalna potrawa a z jaj.  


3 komentarze:

  1. tofucznica jest super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam! Ja podaje z kasza gryczaną posypaną mielonym siemieniem. Mniaaaam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja ostatnio kupiłam sól czarną, kalanamak (jakkkolwiek się to pisze) i jestem w szoku, że coś bez jajek może smakować tak bardzo jak jajka. Trochę nie mogę się doczekać wielkanocy, aż wszystkich "oszukam"

    OdpowiedzUsuń