Wegańskie, razowe kopytka w sosie grzybowym

0,5 kg ziemniaków (nie mogą być młode bo nie wychodzi) gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Odcedzamy i ugniatamy na jednolitą masę bez grudek. Po wystudzeniu dodajemy 150 g. mąki pełnoziarnistej i 30 g. mąki ziemniaczanej i zagniatamy. Ciasto powinno być dosyć zwięzłe. Dzielimy na 4 porcje formujemy wałeczki i kroimy kopytka. Wrzucamy do wrzącej osolonej wody i po wypłynięciu gotujemy 3 minutki na małym ogniu.

Sos

Garść suszonych grzybów gotujemy przez kilkanaście minut w osolonej wodzie. Grzyby odcedzamy i kroimy na małe kawałeczki. Na rozgrzany olej wsypujemy 2 łyżki mąki razowej i mieszając czekamy aż się przesmaży. Do zasmażki dodajemy 150 ml wywaru grzybowego, 2 łyżki płatków drożdżowych i pokrojone grzyby. Pozwalamy całości pogotować się 2 minuty, intensywnie mieszając do uzyskania gładkiego sosu. 

Burgery pieczarkowe

Ta propozycja szczególnie spodoba się tym, którzy nie robili jeszcze wegańskich kotletów i boją się, że bez jajka to się nie sklei. Doskonale łączy wszelkiego rodzaju burgery kasza gryczana nie palona. W czasie gotowania wydziela taką śmieszną mazię, która w robieniu burgerów bardzo dobrze się sprawdza.

Szklankę kaszy gryczanej niepalonej i 2/3 szklanki czerwonej soczewicy gotujemy z przyprawami (sól, zioła prowansalskie, listek laurowy, ziele angielskie) i zastawiamy pod przykryciem do wystygnięcia.  0,5 kg pieczarek kroimy bardzo drobno i smażymy. Ostudzone produkty łączymy, dodajemy 5 łyżek płatków drożdżowych i trochę bułki tartej. Wyrabiamy masę i lepimy kotleciki. Obtaczamy burgery w tartej bułce i smażymy. Najlepiej smakują w pełnoziarnistej bule.  

Truskawkowa fantazja bez grama cukru

Spód:

Mielimy 2 części orzechów ziemnych i 1 część ziaren słonecznika. Dodajemy kilka daktyli i mielimy jeszcze przez chwilę. Dokładamy syrop z daktyli, do uzyskania kleistej masy. Wykładamy masę na dno naczynia, wyłożonego papierem do pieczenia. Wkładamy do lodówki na pół godziny.

Masa:

Niesłodzony, waniliowy budyń przygotowujemy według przepisu na opakowaniu (zamiast 500 ml dajemy tylko 400 ml mleka roślinnego, by masa była wystarczająco gęsta). Do ciepłego jeszcze budyniu dodajemy garść zmiksowanych truskawek i mieszamy. Masę przekładamy na wyjęty z lodówki spód. Ozdabiamy truskawkami i ekspandowanym amarantusem.  Wierzch ciasta można polać syropem z daktyli – to wersja dla wyjątkowych łasuchów. Gotowe ciasto wstawiamy do lodówki na godzinę. 

Kotlety „rybne” w sosie pieczarkowo- serowym

Kotlety:

Gotujemy osoloną kaszę jaglaną, dodajemy glony norii. Jeśli dodajemy glony do ciepłej kaszy, nie trzeba ich moczyć. W przypadku, gdy kasza wystygła, zalewamy glony odrobiną ciepłej wody i dopiero łączymy.  Dodajemy przyprawę do ryb i lepimy kuleczki. Smażymy na oleju.

Sos:

Pokrojone pieczarki podsmażamy na oleju. Puszkę białej fasoli miksujemy na gładko, dolewamy pół szklanki wody. I dokładamy do smażących się pieczarek. Dodajemy 4 łyżki płatków drożdżowych, trochę sosu sojowego.  Gotujemy przez chwilę i gotowe :)

Wegańskie naleśniki

Trudno nam podać przepis, bo Michał robi je trochę na wyczucie. Spróbujemy jednak jakoś to ułożyć. Naleśniki to dobry pomysł na każdą porę dnia i nocy, słodkie, wytrawne, nawet z samym cukrem pudrem. Weganie nie muszą z nich wcale rezygnować. Nasza dzisiejsza propozycja to naleśniki francuskie bez mleka, nawet tego roślinnego.

4 łyżki oleju, szklanka mąki razowej. Dodajemy wodę aż uzyskamy konsystencję śmietany. Dodajemy szczyptę soli i smażymy na rozgrzanej patelni bez oleju.

Farsz:

Miks sałat, oliwki czarne i zielone, pokrojony w kostkę pomidor, pół awokado pokrojonego w kostkę, garść pestek dyni i ziaren słonecznika uprażonych na patelni. Sól, zioła dalmatyńskie, oliwa z oliwek zmieszana z musztrą. Mieszamy i zawijamy w naleśniki. 

Burgery z odwołanego grilla

Siostra Michała przyszła dziś do nas z pysznymi kotletami. Zrobiła je na imprezę z grillem, ale jak to czasami bywa, impreza został odwołana. Nie ukrywam, że bardzo się ucieszyliśmy z towarzystwa Agaty, ale z kotletów teeeż :)

100n gramów kaszy jaglanej

100 gramów kaszy owsianej

1 paczka wędzonego tofu

6 dużych pieczarek

Cebula

Imbir mielony

Zioła prowansalskie

Sól

Pieprz

2 łyżki siemienia lnianego mielonego

Kasze gotujemy, pieczarki i cebule podsmażamy na oleju. Łączymy wszystkie składniki (można zmiksować lub ugnieść) i smażymy lub grillujemy na tacce. Podajemy z kolorową surówką.