piątek, 6 czerwca 2014

Buraczkowa inspiracja

Uśmiechnęły się dziś do mnie buraczki. Leżały w lodówce już bez listków (botwinka skończyła w koktajlach) i się do mnie uśmiechały. Taki mam pomysł na nie:

Kilka młodych buraczków
Mały kalafior
Garść solonych orzeszków
Szklanka kaszy pęczak
Puszka cieiorki
4 łyzki płatków drożdżowych
1/2 szklanki mleka roślinnego
Curry
Sól
Kaszę gotujemy w 2 szklankach osolonej wody. Kalafiora i buraczki gotujemy na parze (jeśli nie macie naczynia do gotowania na parze, można je po prostu ugotować w niewielkiej ilości wody). Dodajemy warzywa do ugotowanej kaszy. Dodajemy cieciorkę (odsączoną), wlewamy mleko, wsypujemy orzeszki, płatki drożdżowe, przyprawiamy, gotujemy przez chwilę i gotowe.


A na naszym balkonie kiełkuje trawa :) w towarzystwie krzaczka poziomki :) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz