sobota, 10 stycznia 2015

Nie ma jak u mamy i taty :)



Wegańska uczta w wykonaniu mich rodziców, było pysznie.

Zupa:
marchewka, sok z pomarańczy, imbir, mleko sojowe, sól i pieprz. Ugotować marchewkę, zblędować. Zetrzeć odrobinę imbiru dodać sok z pomarańczy, o solić i opieprzyć . Do dać mleko sojowe. Proporcje według uznania.



Pieczarki obrać , wyłamać ogonki, nie myć. Cebulę pokroić ( bardzo drobno ) usmażyć, dodać pokrojone ogonki i usmażyć, wystudzić i posiekać, dodać drobno posiekaną natkę i wymieszać dodać sól i pieprz. Tą masą wypełnić kapelusze pieczarek. Każdą pieczarkę obtoczyć z góry bułką tartą( wcześniej przypieczoną na suchej patelni ) Smażyć farszem do góry na większej ilości oleju, którego nadmiar można odsączyć ręcznikiem papierowym.
 






Cebulę pokroić bardzo drobno, zeszklić lekko na oleju i dusić ( można jak potrzeba podlać wodą ). Kiedy będzie już taka masłowata, dodać sok pomidorowy, koncentrat pomidorowy( wg. uznania ) i przyprawy (sól, pieprz, majeranek), można też dodać wędzone tofu





1 komentarz:

  1. ooo! mnie też rodzice rozpieszczają, gdy do nich wpadam, ale niestety najbliższy wyjazd na wieś dopiero koło marca :(

    OdpowiedzUsuń