niedziela, 27 kwietnia 2014

Szpinak, szpinaczek, szpinaczunio

Lubicie szpinak? My bardzo. Często jemy świeży w sałatkach lub mielimy w koktajlach. Kilka dni temu wystąpił u nas na obiedzie.



1kg szpinaku (u nas był taki mały, prawie kilogram:)
0,5 pieczarek (też niepełne, bo kilka poszło do tofucznicy)
sól
czosnek - 2 ząbki
curry
pieprz
trochę oleju
płatki drożdżowe
pół szklanki mleka roślinnego

Szpinak dokładnie myjemy i dusimy. Uduszony miksujemy. Pieczarki podsmażamy i dusimy.  Łączymy, dolewamy mleko, dodajemy przyprawy, czosnek (wyciśnięty przez praskę) i płatki drożdżowe. Podajemy z kaszą pęczak, bo jest zdrowa i pyszna.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz