Włoszczyznę myjemy, kroimy i gotujemy wywar. Dodajemy troszkę suszonej włoszczyzny, suszonego lubczyku i solimy. Osobno gotujemy ryż. Do gotowego wywaru dodajemy przecier pomidorowy. Miałam przecier od mojej babci. Jeśli nie macie takich pyszności, możecie użyć soku pomidorowego lub zmiksowanych pomidorów z puszki. No i co więcej? Nic - gotowe. Pyszna, wegańska pomidorówka.
Pomidorowa, moja ulubiona ;)
OdpowiedzUsuńtez lubie :) !
OdpowiedzUsuń