Trochę lata w środku zimy
Michał ma dziś urodziny, to dla niego od
rana pieczemy takie pyszności. Jeśli nie zamroziliście latem żadnych owoców,
można kupić mrożonkę. Myślę,że równie dobre będą truskawki lub maliny. Można
ten placek zrobić też z jabłkami.
2 szklanki mąki razowej typ 2000
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Łyżeczka sody oczyszczonej
1,5 szklanki mleka roślinnego
4 łyżki octu jabłkowego
Pół szklanki oleju
¼ szklanki cukru
¼ szklanki syropu z agawy
Kilka mrożonych śliwek
Łączymy suche składniki. Łączymy mokre i ubijamy
mikserem lub trzepaczką. Łączymy, mieszamy, przelewamy połowę do foremki,
wyłożonej papierem do pieczenia. Układamy, przekrojone na pół, śliwki. Dokładamy resztę ciasta. Pieczemy godzinę i 10 min w 180 stopniach.
pychotka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Kusisz :)
OdpowiedzUsuń